Segregator ratunkowy: masz taki w domu?

22 lutego 2021

Nie, nie chodzi tu o segregator ze wskazówkami dotyczącymi pierwszej pomocy ani z numerami telefonów do wszystkich służb ratunkowych w Polsce. To segregator, w którym trzyma się najistotniejsze dokumenty. Dokumenty, których utrata mogłaby poważnie skomplikować Ci życie.

Jeśli masz problem z przechowywaniem „domowych” dokumentów, możesz zacząć od rozdzielenia ich według domowników. W naszym przypadku sprawdza się doskonale opcja posiadania swojego segregatora przez każdego członka rodziny: w każdym znajdują się informacje związane z pracą, edukacją i zdrowiem. Ja w swoim trzymam też rozliczenia podatkowe z każdego roku oraz wyniki badań. Klara ma swój segregator głównie po to, by trzymać w nim prace plastyczne, które przygotowuje w żłobku. Ale mamy w nim także np. umowę żłobkową.

Dodatkowo mamy jeden segregator ratunkowy, w którym znajdują się nasze najważniejsze dokumenty. Dlaczego ratunkowy? Bo jeśli coś się zadzieje, to chwytasz ten segregator z półki i lecisz. A jeśli nie daj Boże, któremuś z domowników stanie się coś złego, masz wszystko pod ręką.

Co najlepiej schować do segregatora ratunkowego? W naszym przypadku są to:

 – akt notarialny potwierdzający własność mieszkania

 – dokumenty potwierdzające zakup mieszkania

 – umowy kredytowe / poświadczające zakup np. samochodu

 – paszporty

 – najważniejsze dokumenty osobiste: odpisy aktu urodzenia, nadanie numeru PESEL Klary, akt ślubu, a nawet zaświadczenie o zameldowaniu

 – książeczka zdrowia Klary

 – książeczka zdrowia kota

 – ubezpieczenie na życie.

Co jeszcze może się znaleźć w takim segregatorze?

Testamenty – jeśli takie posiadacie.

Lista rachunków bankowych.

Oczywiście papierowa wersja dokumentu to super sprawa, ale jeszcze bezpieczniejszą opcją jest skanowanie dokumentów i przechowywanie ich w formie plików. A jeśli będziesz je trzymać w chmurze, to żaden pożar czy awaria sprzętu Ci nie zagrożą. Żeby skanować dokumenty nie trzeba mieć dziś skanera, wystarczy do tego aplikacja ściągnięta na smartfon. A jest ich sporo.