Czym tak właściwie zajmuje się Porządnicka?

5 października 2020

Dziś trochę prywaty na moim prywatnym blogu, bo jak się okazuje, nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, czym się zajmuję 🙂

Od blisko 2,5 roku jestem przede wszystkim mamą, od ponad 6 lat żoną, a od kilkunastu lat dziennikarką. Nie zobaczycie mnie w telewizji, bo to nie moja bajka! Zarabiam na życie pisząc i jest mi z tym dobrze. Jednak ciągnie wilka do lasu i w związku z tym postanowiłam w wolnej chwili (pozdrawiam wszystkie mamusie) spróbować czegoś nowego – wyruszyć na misję odgracania i organizowania Waszych przestrzeni.

Jak to wygląda? Tak, możesz się ze mną umówić na sesję declutteringową. Właśnie tym zajmuję się „w wolnych chwilach”. Zaczynamy od konsultacji. To spotkanie w Twoim domu, w trakcie którego opowiadasz mi o swoim problemie i pokazujesz mi przestrzeń lub przestrzenie, które wymagają reorganizacji. Podejmujemy decyzję na temat tego, jak będzie wyglądać plan naszego działania – w jaki sposób uporządkujemy przestrzeń i ile czasu nam to zajmie. Spotkanie trwa maksymalnie 2 godziny i kosztuje 150 złotych.

Po spotkaniu ze mną możesz uznać, że wcale nie jestem Ci potrzebna i możesz samodzielnie uporać się ze swoją przestrzenią. Jeśli jednak potrzebujesz do pomocy kogoś, kto z pewnością nie tylko będzie Cię motywować, ale też służyć pomocną dłonią, zaczynamy współpracę.

Już w trakcie konsultacji decydujemy, co jest do zrobienia i ustalamy ramy czasowe, w których chcemy się zmieścić. Godzinne spotkanie ze mną kosztuje 70 złotych. Jedna sesja powinna optymalnie trwać 4 – 5 godzin. Być może podczas jednego spotkania uda nam się uporać z Twoim problemem. Jeśli okaże się jednak, że projekt jest bardziej złożony – ustalamy terminy tak, by reorganizacja przebiegła jak najsprawniej. Może też być tak, że po jednej sesji uznasz, iż z pozostałą częścią zadań poradzisz sobie samodzielnie. Nie ma problemu – dostaniesz ode mnie wskazówki, a także propozycje rozwiązań dostosowane do Twojej przestrzeni.

Jeśli wspólnie uznamy, że potrzebne nam będą pojemniki i organizery do uporządkowania przedmiotów, mogę je dla Ciebie kupić, Ty możesz się tym zająć lub możemy to zrobić razem. Trzeba jednak pamiętać o jednym – najpierw odgracanie, potem organizowanie. Inaczej kupisz za dużo organizerów, które po prostu Ci się nie przydadzą, a przecież w tym wszystkim chodzi o to, by pozbywać się przedmiotów 🙂