Nie ma prawdziwego polskiego domu bez kieliszków do… wódki 😉 No i do wina! Białego, czerwonego. A później szampana, koniaku, nalewki, martini itp. itd. Wymieniać można pewnie długo. Ale czy rzeczywiście nie jesteśmy w stanie przeżyć bez kieliszków do każdego rodzaju trunku? Czy rzeczywiście używamy ich regularnie?
Zakładam, że nie jesteś wielkim smakoszem alkoholowym trunków, bo jeśli jest inaczej, te wskazówki absolutnie Ci się nie przydadzą. Miłośnicy alkoholi potrafią mieć kieliszki do wszystkiego, potrafią ich używać, a co więcej, robią to bardzo często. W ich przypadku wyliczanie, czego należy się pozbyć, jest więc bezcelowe.
Skoro już wiemy, że jesteś okazjonalnym spożywaczem alkoholu, domyślam się, że nie wiesz, że tak na dobrą sprawę, można się wyposażyć w konkretne kieliszki do.. konkretnego typu wina. Słodkiego rieslinga można pić w kieliszkach innych niż tego wytrawnego, a chablis w kieliszku totalnie innym niż sauvignon blanc. Głowa pęka!
Naszym zadaniem na dziś jest więc spojrzenie na nasze kieliszki trzeźwym okiem, choć powinno się to wykluczać 😉 Zastanawiałam się, jak przygotować takie zestawienie kieliszkowego minimum i jest to trudne, bo zależy od upodobań mieszkańców. Ale postarajmy się spojrzeć na kategorie, bez konkretnego podsumowywania liczby, bo ta jest zależna od tego, jakie alkohole lubicie spożywać.
Co warto mieć w domowym barku?
– kieliszki do wódki = 6 w zupełności wystarczy
– kieliszki do wina jednego rodzaju = 6 w zupełności wystarczy
– kieliszki do szampana = 6 w zupełności wystarczy
– kufle do piwa = 4 w zupełności wystarczą
– większe szklanki do koktajli = 6 w zupełności wystarczy
I tak na dobrą sprawę na tym można skończyć rozważania, bo w kieliszkach do wódki możesz też wypić likier lub nalewkę. Do kieliszków do wina możesz nalać wino białe / czerwone / różowe, a nawet wodę. Jeśli wina lub wódki nie pijesz, takich kieliszków nie potrzebujesz. Podobnie z szampanem i piwem.
Jeśli jednak nie wyobrażasz sobie picia wina w uniwersalnych kieliszkach, oto opcja dla Ciebie:
– kieliszki do wódki = 6 w zupełności wystarczy. Możesz rozważyć też kieliszki do nalewki / likieru w takiej samej liczbie
– kieliszki do wina czerwonego = 6 wystarczy
– kieliszki do wina białego = 6 wystarczy
– kieliszki do szampana = 6 wystarczy
– kufle do piwa = 4 wystarczą
– kieliszki do koniaku = 4 wystarczą
– szklanki do koktajli = 6 wystarczy
– po 4 lub 6 kieliszków do typu alkoholu, bez którego nie wyobrażacie sobie życia 😉
PS. Przy odgracaniu kieliszków warto przyjrzeć im się dokładnie. Jeśli są wyszczerbione, popękane, porysowane, może czas, by się z nimi rozstać lub dać im nowe życie z zupełnie nową funkcją? Decydując, co ma zostać, spróbuj zostawić kieliszki stanowiące komplet, by wyglądały estetycznie na stole.
Ile kieliszków macie? A bez których nie wyobrażacie sobie życia? Przypomnę tylko, że „Ile potrzeba” to wskazówka, a nie sztywna zasada, której kurczowo trzeba się trzymać! Każdy z nas jest inny i każdy ma inne potrzeby.