Oto kilka prostych zasad, które z pewnością zminimalizują ryzyko wystąpienia komplikacji w podróży!
- Zrób listę przedmiotów do zabrania. Bez względu na to, czy wyjeżdżasz na weekend, tydzień czy dwa miesiące. Możesz bazować na gotowych listach, których mnóstwo można znaleźć w internecie, ale to Ty wiesz, co nosisz na co dzień, więc musisz listę dostosować pod siebie.
- Zrób zdjęcia wszystkich dokumentów niezbędnych w trakcie podróży. O ile zdjęcie paszportu raczej nic Ci nie da, to już biletów, rezerwacji, ubezpieczenia – może pomóc. Zdjęcia trzymaj w telefonie. Zawsze papier możesz zalać kawą, internet akurat „może się skończyć”, a zdjęcia to dodatkowe zabezpieczenie w razie „awarii”.
- Zawsze, ale to zawsze, zabierz podstawową apteczkę z lekami i środkami opatrunkowymi. Mojemu mężowi w trakcie podróży poślubnej uratowałam „życie”… podpaską i bandażem 😉 Nie znasz dnia, ani godziny!
- W trakcie pakowania – roluj, a nie składaj ubrania. Mniej się pogniotą i zajmą mniej miejsca.
- Najcięższe przedmioty zawsze układaj w bagażu najbliżej kółek – gdy będziesz przemieszczać się z torbą, nie zgniotą one lżejszych rzeczy ułożonych wyżej.
- Do każdego dołu dobierz dwie góry. Spodnie czy spódnicę nosi się dłużej niż top lub koszulkę.
- Wszystkie najcenniejsze przedmioty i dokumenty trzymaj zawsze w bagażu podręcznym.
- Zabierz z domu pustą torbę na brudne pranie. No chyba że będziesz prać w trakcie podróży – to nie ma takiej konieczności.