W czwartek ruszamy z odgracaniem i porządkowaniem łazienki. Zanim jednak zaczniemy, kilka rad i pomysłów, które mam nadzieję zachęcą Was i zainspirują do zmian!
Kilka złotych rad:
- Wyrób w sobie nawyk chowania kosmetyków czy akcesoriów, gdy już ich nie potrzebujesz. Uczesałaś włosy? Odłóż szczotkę na miejsce. Przypudrowałaś nosek? Pędzel i puder lądują tam, gdzie być powinny. Im mniej przedmiotów na widoku, tym lepiej.
- Zapewnij w łazience zapach świeżości – wietrz ją, ile wlezie. Jeśli nie masz okna, otwieraj drzwi i zainwestuj w odświeżacz powietrza, najlepiej o neutralnym zapachu. Nie ma nic gorszego niż zapach wilgotnych, nieświeżych ręczników i ogólnej wilgoci w łazience.
- Jeśli chcesz uzyskać efekt ładu w łazience, postaw na ręczniki w tym samym kolorze i jednolite pojemniki na kosmetyki, z których korzystasz codziennie: szampon, żel pod prysznic, żel do twarzy. Jeśli używasz kosmetyków w kostce postaraj się, by były przechowywane na jednolitych podstawkach / w pojemnikach. Jeśli nie chcesz kupować pojemników i przelewać do nich kosmetyków, spróbuj zdjąć z butelek etykiety. Mała rzecz, a efekt potrafi zaskoczyć 😉
- Przy układaniu już odgraconych przedmiotów warto zacząć od znalezienia miejsca dla wspólnych rzeczy jak suszarki do włosów, ręczniki, środki czyszczące czy szczoteczki do zębów (każdy ma swoją, ale jednak przeważnie trzymamy je razem 😉 ). Dopiero później układaj rzeczy osobiste wydzielając przestrzeń dla każdego z mieszkańców.
- Toaleta to miejsce, w którym powinno się przyjemnie spędzać czas. Warto więc zadbać, by była zaaranżowana w sposób, który sprawi radość – miała elementy, które lubimy. W moim domu w toalecie mamy na ścianach plakaty filmowe. Za każdym razem, gdy z niej korzystam, zawieszam na nich oko. Może też masz coś takiego?
- Zagospodaruj przestrzeń pod umywalką na maksa. Dziś coraz popularniejsze są tu szuflady, ale jeśli masz tradycyjnie otwieraną szafkę, możesz wykorzystać organizery i regulowane półki, które umożliwią ci przechowywanie tu wielu przedmiotów.
- Jeśli masz w łazience pralkę i suszarkę bębnową, pamiętaj o ich czyszczeniu. Jeśli są w innym pomieszczeniu to też o tym pamiętaj 😉 Suszarkę bębnową najlepiej czyścić po każdym użyciu (opróżniać wodę i przeczyścić filtry). Wtedy mamy pewność, że nic nam się nie zapcha. Pralkę czyścimy z zewnątrz, ale też od środka. Wyciągamy dozownik na płyny i szorujemy także patyczkami do uszu, które okażą się pewnie niezbędne. Sam bęben najlepiej przeczyścić puszczając „puste” pranie z tabletką do zmywarki. Tylko w co najmniej 60 stopniach 🙂
Garść inspiracji:
Hit magnetyczny. Wystarczy samoprzylepna taśma magnetyczna umieszczona na drzwiach łazienkowej szafki (od wewnątrz oczywiście) i mamy miejsce na przechowywanie nożyczek, wsuwek, pęset i innych drobnych metalowych przedmiotów. Jeśli do np. pojedynczych cieni do powiek przykleisz magnes, świetnie będą się trzymać na tablicy magnetycznej lub takiej taśmie:
Wiem, że coraz więcej osób wraca do mydła w kostce. Ale pojawia się problem z przechowywaniem. Podstawki szybko nasiąkają, brudzą się, wyglądają po prostu nieestetycznie, bo jednak zostaje w nich woda. Proszę bardzo, oto rozwiązanie. Do kupienia także na Allegro, choćby TU! Choć na Aliexpress będzie zdecydowanie taniej.
A tu rozwiązanie pod umywalkę w łazience lub pod zlew w kuchni, jeśli nie masz pod nim kosza na śmieci (a przecież 99% polskiego społeczeństwa ma pod zlewem śmietnik!). Półki, które można dostosować do własnej szafki, bo się rozsuwają. Do kupienia m.in. TUTAJ.
Ręczniki w łazience. Na stosiku czy w zwinięte w koszyku? To zależy tylko od ciebie. A jeśli masz małą łazienkę i problem ze znalezieniem miejsca na ręczniki to tutaj rozwiązanie:
Nie wierć! Jeśli masz w domu specjalistę od wiercenia, to oczywiście życie jest łatwiejsze, ale mimo wszystko uważam, że w przypadku łazienki i np. półek pod prysznicem, warto korzystać z opcji, które wiercenia nie wymagają. A jest ich sporo. Jedna z nich to półki na teleskopowych drążkach, która można dostosować do wysokości swojego pomieszczenia. Inna opcja to półki i uchwyty np. na papier toaletowy montowane próżniowo. Całą gamę takich produktów ma np. Wenko. Nie są tanie, ale sama z nich korzystałam i sprawdzały się świetnie.
To jak, gotowi do akcji? W czwartek na blogu znajdziecie listę porządkową, która mam nadzieję ułatwi wam ogarnianie łazienki.